Witam
Zwracam się z prośbą o wyjaśnienie moich dolegliwości. Pół roku temu brałam antybiotyki na zapalenie ucha - Azitrox. Wszystko było dobrze, ale po jakimś miesiącu zaczęło się to uporczywe swędzenie i brzydki zapach z ucha (zapach żółtego sera). Boję się iść do lekarza, żeby nie dostać znów antybiotyków. Zaznaczę, że mam ogólnie problemy z nawracającymi grzybicami miejsc intymnych, grzybicy stóp. Proszę o poradę. Czy są jakieś środki dostępne w aptece bez recepty (zaznaczam, że krople OtoArgent tylko pogorszyły stan).
Pozdrawiam