To może zacznę od tego , że mam 14 lat i kilka lat temu dostałam psa. Od jakiegoś roku zauważyłam na swojej klatce piersiowej małe czerwone plamki. One zaczęły się powiększać i łuszczyć. Robią się bardziej wyraźne pod wpływem ciepłej wody. Od pewnego czasu też strasznie swędzi mnie skóra. Zwłaszcza na nogach i rękach. Na początku pomyślałam, że skóra na nogach swędzi mnie od golenia. Jednak swędzenie nawet po tygodniu nie ustępowało. Moja skóra jest strasznie sucha i gdy nie mogę się powstrzymać od drapania to później mam czerwone ślady. Wygląda to bardzo nieładnie, jakbym się nożem drapała. W sumie na mojej skórze widać wszystko. Lekki uścisk, odcisk zegarka czy zwykłej bransoletki odciska mi się na skórze i pozostaje czasem nawet na 12 godzin. To swędzenia jest strasznie uciążliwym uczuciem , którego nie da się powstrzymać. Miałam podejrzenia co do różnych rzeczy. Moja mama zmieniała proszek do prania, żel do kąpieli i balsamy. Miałam też podejrzenia co do swojego psa ale te objawy mam od roku może dwóch lat , a psa już od ok. 6 więc to raczej odpada. Nie jem mięsa i ryb od września ubiegłego roku. Nie wiem czy to może mieć jakieś znaczenie ale ostatnio chodzę bardzo podenerwowana, wszystko mnie denerwuje nawet cichy szum. Chodzę bardzo senna albo intensywnie pobudzona. Czuję pieczenie w dłoniach i stopach, mimo to jest mi zimno. Strasznie się też pocę i wypadają mi włosy < farbowałam je jakoś przed wakacjami ale później już nie używałam farb do włosów >. Trochę też utyłam mimo to, iż nie jem dużo bo często nie mam apetyty < jak już mam to wielki , że mogę jeść i jeść > . Byłam u okulisty , bo rozmazywały mi się cyferki i literki ale uznała, że nie potrzebuję okulisty bo to hormony . Wydaje mi się, że to wszystko co wydaje mi się "podejrzane" . Chciałam napisać najpierw na forum i nie martwić mamy, bo moja siostra choruję i nie chce jej przysparzać problemów. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i porady co mam zrobić. :> Może jakaś dobra maść albo porady co mam zrobić ?