witam,
orientuje się ktoś czym spowodowane może być to, że mam moim zdaniem nadmiernie suchą skórę w okolicach skroni,
jest zupelnie inna w tym miejscu, taka jakby byla posmarowana czymś ściągającym
czy to taka po prostu moja uroda czy ta skóra jako pierwsza "traci swoje właściwości" dodam, że mam 32 lata
czy też tak macie? smarować to jakimś specjalnym kremem ? doradzi ktoś mi ?