Witam, na wstępie chciałbym wszystkich poinformować że mam 15 lat.
Przejdźmy do rzeczy, od dwóch lat żyje ze świadomością że mam stulejkę i nie jestem pewien ale także (chyba) za krótkie wędzidełko. W stanie spoczynku mogę z trudem zdjąć napletek z penisa i umyć go, lecz podczas zwodu już nie. Wiem że powinienem jak najszybciej udać się z tym do lekarza i oddać się zabiegowi, nie chce żeby moja mama się dowiedziała ponieważ trochę ze mną przeżyła i nie chce jej zamartwiać. W 2014 roku będę pełnoletni i będę mógł się poddać zabiegowi tak że moja mama nie będzie o niczym wiedziała. Lecz czy przez te 3 lata nic się z moim narządem złego nie stanie? Tak jak wcześniej napisałem, w stanie spoczynku potrafię go spokojnie umyć. Prosiłbym o jak najszybszą odpowiedź. Co do masturbacji stulejka mi nie przeszkadza, po prostu nie ściągam napletka.