Witam.
Mam mały problem z kręgami (chyba). Otóż od około roku, po przekręceniu głowy o okolo 90 stopni, strzela mi w kręgach, inna strona - inne kręgi mi strzelają, zaczyna mnie to martwić, ponieważ z każdym miesiącem mam wrazenie ze strzelają mocniej i strzela ich więcej (nieraz chrupią po trzy naraz), problem w tym, że gdy nie przekręce glowy (nie doprowadze do ich chrupnięcia) to odczuwam dyskomfort, co na dłuższą metę jest bardzo irytujące, moje pytanie brzmi: czy jest to niebezpieczne? Mam 20 lat i jestem mężczyzną.