Witam, nie radzę sobie ze stresem , w sytuacjach stresowych ciężko mi mówić , ręce całe drżą, serce przyśpiesza i mam napad hiperwentylacji. Czasami ma też tak mimo, że się nie stresuję np.idąc ulicą słucham muzyki(słuchawki) również dopada mnie coś takiego, dlatego przestałam słuchać muzyki gdy gdzieś wychodzę. Staram się osłabić te tak zwane ataki np.staram się oddychać powoli głęboko,robię skłony,liczę sobie,staram sobie uświadomić, że właśnie wtym momencie się stresuje i rozważyć dlaczego(przyczyny, zastanowić się nad problemem),w myślach staram się uspokoić,piję wodę) jednak to niestety nie pomaga i tu następuje moje pytanie: Co mam zrobić by zmniejszyć odczuwany stres ?
Z góry dziękuję za odpowiedź.