Witam. Chodzi o to że kiedy mam nieruchomą nogę tzn. siedzę lub lezę po 5 min kolano zaczyna mnie strasznie boleć jest to ból nie do wytrzymania , ten problem raczej mi nie doskwiera w ruchu chociaz teraz nawet i w ruchu a ból z dnia na dzien jest mocniejszy. A przy wyprostowaniu zgiętej nogi kolano strzyka. Dodam jeszcze ze 3 mies. temu miałem wodę w kolanie, którą udało mi się zdjąć za pomocą okładów z sody i startego kartofla . Ból nasila się także przy kucaniu lub klękaniu co jest strasznie uciązliwe. Bardzo proszę o pomoc jak się tego pozbyć co jest w tym kolanie i czy wizyta u lekarza będzie konieczna!!??