Mam 18 lat. Ostatnią miesiączkę miałam 1 stycznia, ale niestety ta z 29 stycznia się spóźnia. Mój cykl od października wynosił 28 dni, był regularny. Jednak wcześniej okres występował często z 5-7 dniowym opóźnieniem a niecały rok temu nawet co 2 tygodnie. Mam obfite miesiączki, trwające ok 6 dni. Jestem dziewicą, ale w nocy z 18/19 stycznia kochałam się z moim chłopakiem. Właściwie tylko próbowaliśmy. Był we mnie kilka razy, jednak przerwaliśmy, bo odczuwałam suchość i obawę, gdyż nie mieliśmy zabezpieczenia. Nie doszło do przerwania błony, nie doszło do wytrysku, ale obawiam się preejakulatu, który mój facet we mnie wprowadził. Dodam, że tej nocy byliśmy pod wpływem alkoholu, doskonale świadomi, ale mimo wszystko mocno zakropieni. Ponadto przed tą nocą trochę sie przeziębiłam. Przyjmowałam od okolo ponad tygodnia wczesniejncodziennie zapobiegawczo witaminę C i suplement diety omega-3 premium naturkaps. Niecały tydzień po 18 czyli 24 czy 25 stycznia dopadła mnie infekcja- temperatura, bol gardła, kaszel, więc przyjmowałam typowe w takim stanie leki- polopiryna, witamina c, syrop na kaszel, tabletki do ssania, syrop z cebuli, krople do nosa. Dzisiaj jest 1 lutego, czuję się lepiej, ale mimo wszystko temperatura ciała(mierzyłam pod pachą) ok 37 stopni utrzymuje się, a nawet dzisiaj zauważyłam jej wzrost do 37,3 stopni. Śluzu mam mało, ale jest biały i mętny. Okres spóźnia mi się już 4 dzień, odczuwam lekkie bóle w podbrzuszu i bolący lewy sutek(podczas gdy przed okresem miewałam nabrzmiałe piersi i ostry ból w podbrzuszu). Dodam, ze przerwaliśmy stosunek tez z tego względu ze miałam mieć wtedy dni płodne, ale dopiero na drugi czy jeszcze kolejny dzień zauważyłam u siebie płodny śluz. Nigdy wcześniej nie mierzyłam temperatury obserwując swój cykl, aż do tej pory. Martwi mnie to. Byłam u lekarza rodzinnego z przeziębieniem 2 dni temu-nie przepisał mi żadnych leków i powiedział, że to normalne że temperatura w drugiej fazie cyklu jest wyższa. Powiedziałam, że spóźnia mi się okres i czy jest inną przyczyna tej temperatury- na to on odpowiedział żebym była spokojna-nie wiem czy wziął ciążę pod uwagę. Nie zaobserwowałam innych objawów oprócz opisanych powyżej.
W związku z tym mam pytania:
1. Jakie jest ryzyko ciąży?
2. Jaki wpływ na plemniki miał alkohol i czy wogóle jakiś miał?
3. Jak długo spóźnił mi się cykl?
4.Jak wyliczać owulację i dni płodne w nieregularnym cyklu? Czym się kierować?