+ Odpowiedz na ten temat
Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Temat: Skręcenie stawu skokowo-goleniowego.

  1. #1
    Mariosz
    Guest

    Skręcenie stawu skokowo-goleniowego.

    Rozpoznanie lekarza : Skręcenie stawu skokowo-goleniowego
    RTG stawu skokowego - bez uchwytnych zmian urazowych.
    Klinicznie obrzęk, ból około kostki bocznej oraz na przebiegu więzadła skokowo strzałkowego przedniego, stabilność stawu skokowego zachowana. Czucie i ukrwienie na obwodzie kończyny prawidłowe, zachowane.

    Miał ktoś coś podobnego ? Długo po takim syfie trzeba pauzować ? Jeśli takowy uraz mieliście to odczuwany on będzie w późniejszym czasie ? Proszę o jak najwięcej informacji.

    Zdjęcie z RTG:
    http://i27.tinypic.com/2vv1k76.jpg

  2. #2
    CentrumSynergiaChorzów jest nieaktywny
    Użytkownik
    Zarejestrowany
    May 2020
    Postów
    44

    Widzę że pytanie jest bardzo stare ale może ktoś kto aktualnie ma taki problem na nie trafi i odpowiedź będzie pomocna. Skręcenie stawu skokowego nie jest groźnym urazem ale zaniedbane może prowadzić do niestabilności stawu skokowego i nawracających skręceń w przyszłości. Konsekwencją częstych urazów będą z kolei zmiany zwyrodnieniowe. Warto więc z takim pozornie błahym problemem udać się do fizjoterapeuty choćby po instruktarz do samodzielnych ćwiczeń

  3. #3
    stalker 8
    Guest
    Nie wyświetla się co tu poprzednio wpisałem! Nie mogę przeczytać, brak treści postu, śladu po nim. Rozumiem że to za moje zachowanie.

    Tak, potrzebuję widzieć jej zdjęcie, każdego dnia, chcę pamiętać i czuć, że ona jest. A wczoraj się o tym przekonałem jak z jakiegoś powodu nie miałem dostępu do strony z linku, gdzie wchodzę ją zobaczyć. Bo ten czas z nią był bezcenny.
    Oraz tutaj na forum medyczka... Że są tacy ludzie, których podziwiam za wiedzę i pasję, którzy są moją nadzieją, tak jak ostatnio się rozkleiłem przy amerykańskiej muzyce... i tak samo wyobrażam sobie, że nawet na tym forum, że bez nich sobie nie poradzę i zginę!
    Albo, że teraz próbuję manipulować, że mi to ktoś odblokuje, żebym mógł zobaczyć te moje wpisy, taka schizofrenia moja...? Że poprawa zachowania u mnie może być co najwyżej chwilowa?
    Co dalej z moją niepełnosprawnością? Co ma sens? Nie żyć marzeniami, ani wspomnieniami?
    Jeśli chodzi o słuchanie i czytanie po rosyjsku, to czuję, że przynajmniej to mogę jeszcze robić. Mogę też gimnastykę i parę innych codziennych rzeczy, których kiedyś nie robiłem - a właśnie dzięki mojej trenerce zrozumiałem i zacząłem... i nie mogę znieść, że taki głupi byłem, że zmarnowałem młodość... A tutaj próbuję chwalić się tym - jak dotąd - i roić sobie, że coś tym zyskam, bo nie mogę normalnie przebywać z ludźmi... także z powodu tego jak oceniam moją przeszłość - nie tyle choroby - w tym rzecz, tym się dręczę. I wybieram zwracanie na siebie uwagi, bo w internecie jest się niby anonimowym... to jest zaburzenie osobowości. Nie wiem co mogę z tym zrobić.
    Wypada chcieć to zmienić, powściągnąć... i uroiłem sobie, że jestem tu rozumiany... dlatego wszystko to co o sobie pisałem na tym forum... i nie chcę stąd odchodzić, chyba widzę jakie to jest chore, to co robię.

+ Odpowiedz na ten temat

Tagi dla tego tematu


LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37