Witam.
11.11.14 doszło do niefortunnego zdarzenia podczas meczu, zostałem uderzony w zewnętrzną część kolana. Efektem był trzask w kolanie i duży ból. Lekarz zdiagnozował skręcenie stawu kolanowego i przypuszczał naderwanie więzadeł, ponieważ kolano "miało lekki luz" (w miejscu uderzenia). Prześwietlenie kości nie wykazało żadnych zmian, więc nakazał chodzić 2 tygodnie o kulach ze stabilizatorem. Po następnej kontroli sprawdził kolano i zignorował mój ból w kolanie w miejscu więzadeł. Zlecił noszenie stabilizatora takiego, abym mógł zginać nogę i ją rozruszać(został mi jeszcze tydzień). Poszedłem po rozum do głowy i zrobiłem USG kolana - dobrze zrobiłem. Chirurg po USG zdiagnozował następującą rzecz: "Więzadło poboczne strzałkowe wyraźnie obrzęknięte, hypoechogeniczne, z zatartą strukturą włókienkową w obrębie części bliższej, ale z zachowaną ciągłością. Obraz USG odpowiada stanowi po naderwaniu więzadła I/II stopnia. " Do tego dorzucam zdjęcie. I chciałbym się dowiedzieć, kiedy jest możliwy powrót na boisko i czy poprzez noszenie stabilizatora wyleczę to więzadło, żeby było znowu całe? Oczywiście odczuwam ból.