Napisal
TaZła
Witam. Od urodzenia mam niskie ciśnienie. Czasami ono się normuje, czasami znów mocno spada. W dzieciństwie zdarzyło mi się dwa razy zemdleć i jak stwierdził lekarz właśnie przez niskie ciśnienie. W gimnazjum jednak strasznie przytyłam i miałam ciśnienie odpowiednie i bardzo dobrze się czułam jednak od 2 lat (mam teraz 22 lata) schudłam m.in. przez stres i znów ciśnienie mocno mi spadło a mianowicie miałam 90/60. I wtedy również zdarzyło mi się utracić przytomność. Jednak ostatnio coś mnie zaniepokoiło. Jak zaczęła się zima nagle ciśnienie podskoczyło mi do 153/90 i z przyjściem upałów unormowało się do 117/74. Jednak ostatnio po dniu spędzonym bardzo aktywnie na rowerze wieczorem wsiadłam w autobus i nagle zaczął mnie silnie boleć brzuch i po chwili straciłam przytomność. Po paru sekundach się ocknęłam i pasażerowie wyprowadzili mnie na zewnątrz. Wtedy ból brzucha jak ręką odjął. strasznie mnie to zaniepokoiło bo nigdy nie miałam takich bólów brzucha i omdleń z bólu. Jednak zastanawiam się nad jednym. W tym dniu zjadłam dużo żelek i niezbyt dobrze je pogryzłam, czy możliwe jest takie omdlenie jak coś stanie na żołądku?