Witam, odkąd pamiętam mam często problemy z żołądkiem. Często w niespodziewnych sytuacjach dostaje ataku biegunki nawet jeśli dosyć nie dawno wypróżniałem się i nie jadłem zbyt dużo, czasami występowały również zaparcia. Ostatnio zaraziłem się grypą żołądkową, kilka osób z rodziny razem ze mną. Przebiegła ona normalnie, pomęczyłem się jedną noc, wymioty i biegunka i szybko przeszło. Dzisiaj, około tydzień później dostałem rano nagłego ataku bólu brzucha, pierwsze co mi przyszło do głowy to że znow mam ten "atak" i wyproznilem się jednak nie pomogło to, możliwe że nie wyczyscilem się do końca. Następe kilkanaście godzin to był istny koszmar, brzuch w okolicy pępka bolał niemiłosiernie, w szczytowych momentach aż zwijałem się w łóżku, dodatkowo odbijało mi się zgniłym jajem. Apetyt dalej miałem, nie wymiotowałem wiec zapalenie wyrostka chyba odpada. Jesli to moze miec znaczenie to Poprzedniego dnia mocno się objadłem, cały dzień praktycznie byłem pełny ale nie Jadłem niezdrowych rzeczy tylko migdały, kasze, kurczak, omlety itd.
Po tych kilku godzinach udałem się do lekarza dalej z bolącym brzuchem. Dodam jeszcze że ból nie był stały, zmieniał się cały czas. Gdy myślałem że już po wszystkim za kilka minut wracał z jeszcze mocniejszą siłą, towarzyszyły temu lekkie wzdęcia i jakby uczucie wypchania brzucha. Lekarz po zbadaniu mnie przypisał mi nospe forte, i jakieś inne tabletki. Skierował mnie na badania krwi i powiedział że jak bóle znów się nasilą to nie ma na co czekać tylko do szpitala prosto jechać. Po powrocie do domu wziąłem te wszystkie tabletki i poszedłem do toalety i wtedy cały balast ze mnie zleciał. Wypróżniłem się i cały ucisk i prawie ból zniknął.
Aktualnie około 4/5h po ustaniu bólu dalej odbija mi się tym jajem tylko juz mniej. Brzuch już nie boli tak mocno, czasami tylko na kilka sekund lekko. Wzdęcia w małych ilościach jeszcze są ale ogólnie jest już o niebo lepiej.
Co to może być? Objawy pasują mi i do niedrozności jelit oraz do drażliwego jelita. Dokładnie dowiem się dopiero za tydzień ponieważ wtedy będę miał badania ale chcę już mniej więcej teraz być świadomy aby starać się uniknąć takich sytuacji. Niedługo będę kończyć 18 lat.
Edytuj Post
