Witam,
Piszę tutaj bo mam pytanie, otoz w piatek miałem w pracy mały wypadek, miałem za zadanie zrobić porządki z drukami ścisłego zarachowania w magazynie, jest tam trochę ciasno i dużo półek. Niestety jak wstawałem, to uderzyłem się o kant jednej z nich i to na dodatek w głowę :/ Leciała mi krew ale udało mi się jakoś zatamować, więc nic nie robiłem z tym. Dzisiaj jednak poczułem tj. guz na głowie, właśnie w tym miejscu co się uderzyłem. Co mam robić? Nie wiem czy to samo zejdzie, czy powinienem kupić maść, czy iść do lekarza? Poradźcie co mam robić?
A jakie mogą być skutki uboczne takiego olania sprawy?
Pozdrawiam