Witam,

Od 10 lat pale, i to dużo bo jedną paczkę dziennie, w dodatku w rodzinie wójek chorował na zakrzepice. Zatem się doigrałem, bo ostatnio po zauważeniu objawów tj. opuchnięta noga i lekki ból w łydce, poszedłem w końcu z tym dzisiaj do lekarza i podejrzewa u mnie zakrzepicę. Muszę zrobic badanie krwi i USG. Strasznie się boję. Stąd mam wiele pytań:
Czy to coś poważnego?
Czy rzeczywiście trzeba leżeć z nogami do góry, czy lepiej trochę się poruszać?
Czy należy stosować jakąś dietę?
Jak w ogóle wygląda leczenie?

prosze o pomoc