Witam. W poniedziałek wylądowałem w szpitalu z ogólnym złym samopoczuciem, skokiem ciśnienia, tachykardią. Pobrali krew do badań i wyszło, że mam podwyższone CRP -7,4 i Leukocyty- 12 tyś. Reszta w normie.
Mam zaleczone (ale nie wyleczone) wrzody dwunastnicy. Czasami dają mi popalić. Zażywam też asertin 0,25 rano (od 4 dni) i zomiren 0,5 wieczorem (od wczoraj). Zauważyłem, że rano mocz mam koloru wody. Może troszeczkę jest żółty, ale niewiele.
Czym może być spowodowane podwyższone CRP ? Czy mogą to być zaburzenia hormonalne (mam znikomy zarost, budowę ciała 15 latka, a mam 20 lat) ? Kiedy występuje taka ilość leukocytów ?
Czy objawem jakiejś choroby może być wrażliwość na dźwięki (rozmowa kilku osób na raz, zamieszanie wokół mnie), zaburzenia widzenia (jakbym był na lekkim rauszu, przy czym nie rozmazuje mi się obraz, nie widzę podwójnie). Strasznie drażni mnie właśnie jak dużo osób na raz rozmawia. Czuję wtedy niepokój i zawroty głowy.
Prosze o możliwie szybką odpowiedź.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.