witam.
raz na kilka miesiecy mam dolegliwosci brzuszne. wygladaja tak:
w brzuchu cos jezdzi, bol brzucha nie jest jednolity, czesto jest niewielki ale czasem nachodzi ostry bol jakby szpilka ktos mnie kol, no i caly czas mam uczucie pelnego brzucha, jestem nadety jak balon bez znaczenia czy przed czy po jedzeniu. do toalety latam mniej wiecej co godzina a wyproznianie polega na puszczaniu gazow i leje sie ze mnie jak woda z kranu.
pije 1-2 kawy dziennie i zauwazylem przy ostatnich dolegliwosciac w sierpniu (juz po tych dolegliwosciach) ze jak odstawie kawe na pare dni wszystko jest ok. a
napiszcie co najlepiej zazywac: smecta, ulgix, no-spa, no i co mozna jesc??