Witam. Od ponad tygodnia mam problem. Rano nie mogę się podnieść z łóżka przez co wstaje po 12 co sprawia, że wychodzi mi 13h. Budzę się po 9h ale nie mam siły, bolą mnie nogi od kolan w dół. Do tego dochodzi brak apetytu. Dopiero późnym po południem jako tako się czuję. Martwi mnie to bo nie mam ochoty iść na trening na siłownię ani jeść. Ćwiczenia to był dla mnie relaks, a jeśli chodzi o żywienie to jadłem 5-6 posiłków dziennie. Dieta rozpisana pod moje zapotrzebowanie. Proszę o pomoc!!