Witam!
Mam problem. Ktoś bardzo mi bliski ma od bardzo długiego czasu problemy ze snem, nie potrafi położyć się spać przespać spokojnie całej nocy - kreci się, wierci, gada przez sen, płacze, wyzywa, piszczy itd.
Wyzywa rodzinę, bliskie osoby od najgorszych, a jak wstaje to twierdzi, że nic z tego nie pamięta. Sen jest niespojony, przerywany ciągłym wstawaniem, szwendaniem się po domu, podjadaniem, piciem alkoholu.