Temat: Roztrzęsienie "od środka", nie wiem co mi jest.. Bardzo proszę o pomoc.

Witam,
Jestem kobietą, niedługo skończę 22 lata i od paru dni występuje u mnie jeden, bardzo dziwny dla mnie objaw. Jest to trzęsienie się całego ciała ale tak od środka... nie jest to koniecznie widoczne z zewnątrz ale ja czuję jakby wszystko się we mnie trzęsło... mierzyłam ciśnienie jest to zwykle ok 110/70 , puls koło 68...
objaw ten zaczął się już koło tygodnia temu gdy byłam jeszcze w Rumunii (wróciłam w poniedziałek) z początku myślałam, że to kac bo zdarzyło się tam poimprezować... później, że to różnica ciśnień bo jednak byłam tam też chwile w górach, później w kopalni... no ale jednak wróciłam do polski i nie minęło mi to... kupiłam magnez,wapno, wzięłam witaminy... nic...
Najbardziej to "trzęsienie" odczuwam zaraz po przebudzeniu, mam wtedy wrażenie że całe łóżko drga razem ze mną... później już tak mniej je odczuwam, chyba że zasnę w ciągu dnia...
Kolejną moją teorią było, że może jakis komar albo kleszcz mnie ugryzł i coś przekazał, bo przystanki nie zawsze były na stacji, czasem trzeba było w naturze się załatwić... ale nie znalazłam ani kleszcza ani ukąszenia ani rumienia ani nic...

Więc nie wiem co mi jest... czy jest to w ogóle związane to z Rumunią.. ale zaczęłam się bardzo martwić... do lekarza moge udac się dopiero jutro..
Bardzo proszÄ™ o pomoc.

Może to nerwy.Najlepiej idz do lekarza.

kup sobie zioła na uspokojenie są w każdej aptece.

To nie od nerwów... nie mam zbytnio czym sie denerwowac, a na pewno nie miałam na tym wyjeździe.. przy gorszych stresach w życiu nie miałam nic takiego... pozatym jak można spokojnie spać i obudzić się zdenerwowanym? jestem spokojna... nie mam podwyższonego tętna, nie wali mi serce, tylko czuje takie wewnętrzne trzęsienie, drganie..... zobaczymy co powie lekarz.

Ja też niby nie mam się czym denerwować, ale skutki stresów mogą po długim czasie wychodzić. Melisa pomoże mi pomogla po ok. tyg stosowania

może za dużo kawy albo cukru;p

Napisal aneccka

Witam,
Jestem kobietą, niedługo skończę 22 lata i od paru dni występuje u mnie jeden, bardzo dziwny dla mnie objaw. Jest to trzęsienie się całego ciała ale tak od środka... nie jest to koniecznie widoczne z zewnątrz ale ja czuję jakby wszystko się we mnie trzęsło... mierzyłam ciśnienie jest to zwykle ok 110/70 , puls koło 68...
objaw ten zaczął się już koło tygodnia temu gdy byłam jeszcze w Rumunii (wróciłam w poniedziałek) z początku myślałam, że to kac bo zdarzyło się tam poimprezować... później, że to różnica ciśnień bo jednak byłam tam też chwile w górach, później w kopalni... no ale jednak wróciłam do polski i nie minęło mi to... kupiłam magnez,wapno, wzięłam witaminy... nic...
Najbardziej to "trzęsienie" odczuwam zaraz po przebudzeniu, mam wtedy wrażenie że całe łóżko drga razem ze mną... później już tak mniej je odczuwam, chyba że zasnę w ciągu dnia...
Kolejną moją teorią było, że może jakis komar albo kleszcz mnie ugryzł i coś przekazał, bo przystanki nie zawsze były na stacji, czasem trzeba było w naturze się załatwić... ale nie znalazłam ani kleszcza ani ukąszenia ani rumienia ani nic...

Więc nie wiem co mi jest... czy jest to w ogóle związane to z Rumunią.. ale zaczęłam się bardzo martwić... do lekarza moge udac się dopiero jutro..
Bardzo proszÄ™ o pomoc.

Wiem, że temat stary, ale czy dowiedziałas się co ci dolegało? Bo mam podobnie a nawet tak samo.

a czy to ciśnienie mierzysz zaraz po obudzeniu na łózku,na leżąco?bo może rano masz jeszcze mniejsze przy wstawaniu,ja mam takie ciśnienie od lat jak jest 110 to jest dla mnie wysokie,mam bóle głowy ,dreszcze,odruchy wymiotne,kręcenie w głowie,po wypiciu kawy i ćwiczeniach jest lepiej,ale muszę się pilnować bo jak znowu spada to najchętniej bym spała 24h.Najlepiej zrób najpierw podtsawowe badania jak nic nie wyjdzie to może chodzi tu o ciśnienie i tyle.