Witam. Mam 14 lat i noszę okulary. Choruję na astygmatyzm. Co kilka tygodni zdarza mi się coś dziwnego. Otóż w szkole patrzyłem na panią, gdy nagle dostrzegałem połowę jej twarzy. Przetarłem oczy, bo pomyślałem, że pewnie mam załzawione. Potem zacząłem czytać, ale widziałem tylko połowy liter, i jakbym nie widział na lewe oko. Po przyjściu do domu zaczęła mnie boleć głowa. Po 2-3 godzinach widziałem już normalnie. Nie wiem co to może być, ale boję się coraz bardziej. Proszę o pomoc.