Temat: Róża? Co to do diabła jest?

Witam. Mój tata od wielu tygodni zmaga się z jakąś dziwną chorobą, która zaatakowała jego nogi. Obecnie nie są one w pełni sprawne i nie może już wykonywać swojej pracy. Po dwutygodniowej hospitalizacji, nic dalej nie wiadomo i nikt z tym już nic nie robi, poza podawaniem antybiotyków, które od owych dwóch tygodni nic mu nie dają, a jedynie osłabiają jego organizm. W Polsce padła diagnoza Róży, ale brytyjscy lekarze, którzy go hospitalizowali, stwierdzili że to nie to (dalej na nic konkretnego go nie lecząc). Czy ktoś się spotkał z takim ogromnym obrzękiem, wyciekającą ropą i niemal dwukrotnie powiekszonym obwodem uda?

http://imageshack.us/photo/my-images/191/stp81689.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/20/stp81690.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/525/stp81691.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/690/stp81688.jpg/

Jeśli podejrzewasz u siebie te chorobę to czemu nie zapiszesz się do lekarza? Leczenie róży to antybiotykoterapia ( w koncu choroba jest wywołana przez bakterie). Najczęściej stosuje się w tym przypadku leki z grupy penicylin. Jesli są one bardzo widoczne oraz przykre to warto jest nałożyć na skórę maść ichtiolowa ponieważ może przynieśc sporą ulgę.
Na stronie jest opis:
doz.pl/czytelnia/a12206-Roza_choroba_skory_-_leczenie_i_objawy

Najważniejsze w tym momencie jednak jest potwierdzenie choroby. Tak wiec marsz do dermatologa!