Witam serdecznie, potrzebuje porady Otoz syn mial robione ogolne badanie i ASO jak sie okazalo jego poziom byl 950, odczekalismy i wskaznik urosl znow 1200, bylam z dizeckiem u laryngologa i reumatologa gdyz synek od oklo 1,5 roku skarzy sie na bol nog szczegolnie w nocy i zdarza mu sie to srednio do 5 razy w miesiacu, Pani reumatolog dala skier, na wit D, fosforany, wapn, crp i jest ok(wynikiem ASO nie kazalo zawracac sobie glowy powiedziala zeby tego w ogole nie kontrolowac) laryngolog stwierdzil duze migdalki boczne i w lipcu zglosic sie na wyciecie,(bez badania) w miedzyczasie wymaz z gardla -streptococcus pyogenes i dostalismy antybiotyk dalacin teraz wlasnie i zbieglo sie to z bolem gardla przy polykaniu sliny. dodam ze bedac na wizycie nie mielismy jeszcze wynikow ASO tych drugich i wymazu z gardla. Syn czasme choruje i to zawsze na gardlo, antybiotykow nie bral duz w tym roku chyba tylko raz zawsze zwalczyl to jakos sam, dodam tez ze nie chrapie w nocy, nigdy nie chorowal na uszy nie ma otwartej buzi, ok 2 lata temu mial badanie sluchu i wyszlo ok (syn we wrzesniu skonczy 6 lat).
poczytalam troche na roznych forach o powiazaniu ASO z paciorkowcami ale czy to napewno to, czy te wg laryngologa przerosniete boczne migdaly tez moga byc przyczyna wzrostu ASO, nie wiem co robic czy przycinac mu te migdalki czy narazie zostawic, czy isc jeszcze raz z wynikami? A reumatolog cyz to wszystko co mogl zrobic? czytalam gdzies ze mogl dac skierowanie na badanie stwierdzajace czy rosnace ASO moze byc powiazane z paciorkowcem czy tez choroba reumatologiczna? BARDZO PROSZE O POMOC!!!