Nad górną prawą szóstką zrobił mi się ropny obrzęk, w dziwnym miescu bo na podniebieniu, był dość spory i bardzo bolesny, nie mogłam spać w nocy, pozycja leżąca nie wchodziła w gre. Byłam z tym u dentysty już dwa razy, otwórzyl ząb , wyczyścił, założył lekarstwo i dał antybiotyk jednak obrzęk nie zniknął. Co prawda już nie jest bolesny, ale jedynie się zmniejszył. Tu pojawia się moje pytanie ponieważ każda kolejna wizyta u dentysty jest coraz bardziej bolesna, zwłaszcza w momencie kiedy strzykawką przepłykuje kanały jakimś żrącym płynem, ból jest potworny a dentysta nie chce dać mi znieczulenia ponieważ mówi, że ząb i tak jest martwy i by na to nie pomogło - czy to prawda? Poza tym jeżeli tak jest to postanowiłam na najbliższej wizycie ten ząb usunąć ponieważ nie jestem w staie znieść tak okropnego bólu zwłaszcza, że utrzymuje się on też długo po wizycie... Czy taki ząb z ropą można wyrwać i czy zadziała znieczulenie w takim wypadku? Bardzo proszę o szybką odpowiedź.