Witam, mam 22 lata i spory problem z nosem. Chodzi o zmiany wewnątrz jak i na zewnątrz.
problemy zaczęły się co najmniej 5 lat temu. Pani dermatolog stwierdziła u mnie łżs, standardowo przepisała maść sterydową jakiś żel i nic poza tym. kolejne wizyty wyglądały tak samo. oczywiście maści sterydowe nic nie zmieniły. zapalenie zajmuje głównie kąciki nosa, chociaż gdybym odpuścił mycie głowy przynajmniej na dzień lub umył głowe niewłaściwym szamponem, na skroniach również pojawiły by się pryszcze. zmiany na skórze swędzą i pieką.
mam spory problem z higieną twarzy ponieważ, przemycie czy nawet lekkie opłukanie twarzy zwykłą wodą wywołuje zaostrzenie zapalenia i kolejny wysyp ropnych pryszczów. obecnie okolice nosa przemywam płynem micelarnym do cery tłustej, delikatnie i tylko raz dziennie, jednak nawet to pogarsza sprawę. na ogól cere na twarzy mam tłustą, zmiany na nosie łuszczą się. Zaczerwienienie na nosie nie schodzi nigdy, chociaż pamiętam jak pare lat temu pewien alergolog przepisał mi maść detreomecyna, wówczas zmiany znikneły na kilka dni.
Mam kłopoty również z funkcjonowaniem nosa. Ciągłe kichanie, pieczenie, swędzenie, spływająca wydzielina po tylnej częsci gardła, częste infekcje zatok. mocne wydmuchiwanie, wywołuje pogorszenie funkcjonowania błon śluzowych nosa. Tomograf twarzoczaszki wykazał lekkie skrzywienie przegrody i przerost małżowin nosowych.

Dodatkowo mam problem z nadpotliwością, czasem lekkie problemy z równowagą, lekką ginekomastie.


Alergie: jako mały chłopiec miałem alergie na trawy, natomiast obecnie nie mam z tym problemu, miałem robienie testy skórne
Pulmonologia: mam duszności podczas nagłego mocnego wysiłku fizycznego jak i przy wypadkach - przewrócenie się upadek - świszczący oddech, problemy ze złapaniem oddechu
Badanie dwunastnicy: w porządku
Endokrynologia
: hormony tarczycy tsh, ft4 w porządku, zrobiłem sobie prolaktyne w związku z lekką ginekomastią i podejrzeniem lekarza internisty o guz przysadki i wyszła dużo ponad norme(jednak nie pamiętam ile)

Największym problemem dla mnie jest funcjonowanie i wygląd nosa, nie ukrywam, że upośledza to moje funkcjonowanie. ciekaw jestem czy po prostu mam łżs i krzywą przegrode czy może jest inna przyczyna, która łączy te wszystkie dolegliwości. Mam nadzieje, że komuś zechciało się to przeczytać i się tym zainteresuje.