Dzień dobry.
Mój 59-letni tata niespełna 15 lat temu miał w gardle ropnia. Leczono go antybiotykami ale migdałki nie zostały wycięte. Od wczoraj odczuwa ból gardła identyczny z tym, który czuł przy ropniu. Dzisiaj wystąpiła gorączka 37.5°C. Czy może być to nawrót choroby? Powinien natychmiast udać się na ostry dyżur czy nie jest to konieczne?
Pozdrawiam.