Witam.Od 2 miesięcy mam ropień na szyi.Najpierw laryngolog ściągał mi strzykawką ropę,później po 2 tygodniach znowu mi napęczniało i trafiłam do szpitala.Miałam ropień nacinany i wyczyszczony.Leżalam tydzień dostawałam antybiotyki dożylnie.Lecz mija 3 tydzień od wyjścia wszystko było dobrze i znowu ta gulka mi pęcznieje.Delikatnie nacisnęłam bo chciałam sprawdzić czy jest twarde i ropna wyleciała.Jestem załamana nie wiem od czego to jest.Zrobili mi tylko badania z krwi wszystko wyszło w porządku.Zaznaczam też,że 3 lata temu miałam wycięte migdałki i miałam ropnie za migdałkami,ale po wycięciu nie pamiętam,żebym na coś chorowała.Proszę o poradę.