Witam u mojego dziadka który ma 87 lat i jest od około dwóch miesięcy przewlekle chory i nie chodzący.Na biodrze i na stopach pojawiły się ropiejące rany które strasznie ciężko wygoić.Na kostce zrobiła się rana z której sączyła się ropa i leciała krew po prostu pękł jeden z bąbli i tak się zaczęło paprać,teraz już jest lepiej na ranę stosowaliśmy opatrunki ze srebra wiele maści i różnych innych specyfików,jednak rana jest dookoła sina i tak wygląda jakby to szło w górę.Na pięcie teraz na dniach zrobił się olbrzymi bąbel wypełniony wodą ,zajmuję całą piętę z boku i obawiamy się żeby nie było tak jak z poprzednią raną żeby nie zaczęło się paskudzić.Chciałabym się spytać czy ten bąbel można przekuć (jeśli tak to w jaki sposób i czym)czy też stosować jakieś maści