Witam,

mam następujące pytanie. 6 dni temu mój tata miał nzk. Przywrócenia krążenia trwało ok. 15 minut w warunkach szpitalnych. Tata jest po 3 zawałach serca, ma cukrzyce, miażdżyce.
Jest cały czas w śpiączce, podłaczony do respiratora, wg lekarzy samodzielnego oddechu brak. Rokowanie wg nich jest niepomyslne.
Jak długo lekarze utrzymują pacjenta w takim stanie? W wyniku niedotlenienia mózgu, został on uszkodzony, tata nie reaguje na bodźce bólowe (np. szczypnięcie), brak reakcji źrenic.