Otóż sprawa wygląda tak, od 4 miesięcy oddaję dalej częstomocze i częste oddawanie kału.
W Grudniu 2014, prolaktyna 1190, po bromocornie pod koniec stycznia spadła do normy - 190.
Wczoraj odebrałem badanie prolaktyny, nie przyjmuję żadnych psychotropów, prolaktyna 420. a norma to 80 - 320. i teraz tak, nie mam jak się umówić z neurologiem bo wydaję cała kase na rezonanas,
czy mam robić rezonanas przysadki mozgowej czy mozgu? bo jak podnosze reke prawą albo lewa to slysze szuranie z tylu glowy, albo jak skrece glowa w prawo albo lewo to tez mi szura, jak patrze na swiatla samochodow albo lamp to swiatlo jest rozproszone. jak teczna, jak patrze na budynki jest normlanie.
jak zwykle bylem na SOR, morfologia ok , to mnie odeslali do domu z tekstem "oddzial neurologiczny nie jest z gumy a noc jeszcze dluga" .
CO ROBIĆ?