Witajcie
Opiszę po krótcee moją sytuację. Półtora roku temu zaczął dreczyc mnie dziwny kaszel. Poszedłem do laryngologa, ten stwierdził, że mam zapalenie przełyku i przepisał mi famogast na refluks. Zrobilem w niedlugim czasie pozniej gastroskopie która nic nie wykazała oraz brak helicobakterpyroli. Przyjmowałem jakiś czas leki pozniej przestałem. Ostatnio zaczęły dręczyć mnie dziwne mdłości uczucie jakby niesmaku w buzi i szybko poswstający nalot na języku.
Czy to refluks? Mam dziwne objawy dwa trzy dni bola mnie jakby plecy mam klucie pozniej ze 2 tygodnie nic za jakiś czas znowu....
Naczytałem sie o raku przełyku ale mam 27 lat dopiero i w sumie chyba raczej małoprawdopodobne, żeby w półtora roku po ostatniej gastroskopii powstał?
Jak długo się rozwija/?
Wiem muszę zrobić badanie, żeby sie dowiedzieć w 100% co mi jest ale mam wizytę u gastrologa za 2 tygodnie....
Może ktośmiał podobne objawy? Moze wogole to nie ma nic wspolnego z refluksem a z płucami?