Hej. Ciekawe czy jeszcze ktos mi odpisze :P
Oto kiedys ( moze pol roku temu ) rowniez znalazlam taki guzek pod pacha i nad obojczykiem, a to, ze mam lekkie problemy z tradzikiem pomyslalam, ze znowu jakies paskudztwo i ten nad obojczykiem po 2 tyg jego istnienia zaczelam wyciskac i robic wszystko by sie go pozbyc. Nie bolalo, moglam to sciskac nie wiadomo jak mocno ( ten pod pacha takze ) a on nie bolal. Niestety nad obojczykiem pozostala mi lekka blizna, a pod pacha guzek szybko znikl. Ten z nad obojczyka znikl moze w ciagu 4/5 miesiecy. Nastepnie miesiac temu przed miesiaczka rowniez mialam taki guzek, ale pod druga, prawa pacha, ale tym raze. bolal on dosc mocno :/ lecz w miare okresu znikl.
Teraz problem znow powrocil Mam pod lewa pacha dwa guzki, przy czym pod jedym, ktory jest posrodku pachy robi sie nastepny, wyczuwam go bo boli, jest ciut glebiej pod skora ( te dwa wczesniej b. bolaly, teraz juz nie ). I jeszczw jakby tego bylo malo wczoraj podoparlam sie reka i pomiedzy platkiem ucha a zuchwa tez wyczuwam guzek, jest on ciut bardziej miekki. Guzek wielkosvi ziarnka grochu wyczuwam rowniez w pachwinie z prawej strony. Dodam, ze guzki dwa glowne pod lewa pacha sa juz wielkosci groszku zielonego
Co mi jest? Naczytalam sie strasznych rzeczy
Jakies kily i aids.. to raczej wykluczone jestem z chlopakiem od 2 lat, tylko z nim wspozylam. Ospe, odre, swinke i szkarlatyne przechodzilam jako dziecko.
Jeszcze dodam, ze ok 1,5 tyg temu na policzku tez zaczela robic mi sie gula, ze wczesniej wspomnianych powodow pomyslalam, ze to jakos wredny pryszcz, teraz zaczelam go probowac wycisnac ale nie dal rady, lekkp go tylko podraznilam na czubku i co noc smaruje go mascia cynkowa.
Teraz jestem przed miesiaczka. I od pocz 1 mies zaczelam brac tabletki anty ( z powodu dlugich miesiaczek ). Predzej bral tabletki od pazdziernika do konca lutego.
Pomocy