+ Odpowiedz na ten temat
Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Temat: Rak trzonu macicy z przerzutem do pochwy

  1. #1
    izak jest nieaktywny
    Nowy użytkownik
    Zarejestrowany
    Jun 2016
    Postów
    1

    Rak trzonu macicy z przerzutem do pochwy

    Co jeszcze może pomóc? Rak trzonu macicy 61 lat.
    U mojej mamy w sierpniu 2014 roku wyryto raka trzonu macicy. W październiku przeprowadzono operację wycięcia macicy z przydatkami. Guz był duży. Histopatologia wykazała- rak złośliwy- niezróżnicowany rak endometrialny GIII.
    Dodatkowo cukrzyca i otyłość jako czynniki bardzo źle rokujące.Mama przeszła 4 cykle brachyterapii wewnątrz jamowej.Później radioterapia(miesiąc w szpitalu). Miało być dobrze wyniki i markery były w normie i co 2 miesiące do kontroli.
    W lipcu 2015 (4 miesiące po zakończeniu leczenia) w trakcie kontroli wykryto mały guzek w pochwie. Badanie histopatologiczne i tomograf wskazało na wznowę. Dodatkowo pojawiły się powiększone węzły chłonne przy nerce i wątrobie oraz drobne guzki w płucach.
    Zadecydowano o chemii. Paclitaxel i Carboplatyna. 5 serii.
    Mama dobrze znosiła chemię. Nie wymiotowała, kilka dni po chemii pojawiały się bóle mięsni i osłabienie ale później wszystko wracało do normy i czuła się lepiej. Staraliśmy się wzmacniać organizm różnymi witaminami, ziołami. ..
    Markery były cały czas w normie ale nie spadały jakoś znacznie. Lekarze zdecydowali o nie podawaniu 6 serii chemii. Podali za to 2 cykle brachyterapii „na próbę”. 4.0 na obszar guza Hr/CTV.
    Próba nie zakończyła się dobrze ponieważ jak wcześniej nowy guzek nie dawał dolegliwości bólowych to po brachyterapii zaczął boleć do tego stopnia że mam zaczęła mieć problemy z siedzeniem.
    W grudniu 2015 i styczniu 2016 przyjeła 2 serie chemii już silniejszej- Doxorubicyna i Cisplatyna. Tą chemie mam już zniosła o wiele gorzej. Organizm strasznie się osłabił.
    W lutym tomograf wskazał , ze guzka w pochwie już nie widać podobnie zmiany w płucach i jamy brzusznej. Uznaliśmy, że w końcu zaczęło się coś dziać dobrego i jest jakiś postęp w walce z nowotworem.
    Lekarze zdecydowali o nie kontynuowaniu chemii ponieważ wyniki są dobre i wdrożeniu leczenia hormonalnego.
    W marcu 2016 mam zaczęła dostawać zastrzyki z hormonami. Dolegliwości bólowe nadal się utrzymywały- lekarze twierdzili, że do objaw choroby chociaż dziwne wydawało nam się ze zaczęło bolec dopiero po brachyterapii….
    W połowie marca mama dostała silnego krwotoku z dróg rodnych. Straciła dużo krwi i już było bardzo kiepsko. Krwotok lekarze uznali, za postęp choroby chociaż tomografia w lutym wskazała wyraźnie na poprawę. Guzek w pochwie wg lekarzy się rozpadł się i zaczęły się pojawiać owrzodzenia. …
    Markery są cały czas w normie... kolejna tomografia dopiero we wrześniu. ….
    Przez cały czas próbujemy różnych specyfików to jakie witaminy, to jakieś zioła, dobre odżywianie i to dawało jakieś efekty bo wszyscy lekarze się dziwili, ze mama tak dobrze się wygląda mimo choroby…
    Zalecono kontynuowanie zastrzyków hormonalnych i opiekę paliatywną- lekarze już nie mają pomysłu na inne postępowanie .Wg nich leczenie onkologiczne zostało zakończone. Obecnie mam przyjmuje również sterydy. Efektów ubocznych jest mnóstwo znowu przytyła ma opuchniete nogi, parametry nerkowe są podwyższone...
    Czy jest jeszcze jakaś szansa na jaka formę leczenia? Bo konwencjonalne metody zawiodły…. Macie jakieś doświadczenia?

  2. #2
    tre654@interia.pl jest nieaktywny
    Użytkownik
    Zarejestrowany
    Mar 2014
    Skad
    Warszawa
    Postów
    989

    Witam
    Jestem naturopatą więc leczę ludzi zupełnie inaczej . Cały ten opis leczenia mamy , to dla mnie horror.
    20 lat temu moja serdeczna przyjaciółka miała dokładnie taką samą diagnozę i zapadła decyzja o usunięciu macicy i jajników. Za radą matki uciekła ze szpitala i przeprowadziła naturalne drastyczne leczenie. Po miesiącu wróciła do szpitala. Najpierw dostała opier....bo wszystkie badania wstępne do "leczenia" trzeba było robić ponownie a potem ku wielkiemu zdziwieniu wypisano ją bo nie było żadnych guzów.
    Wielu lekarzy i zwykłych ludzi jest fanami chemii, radio, skalpela.....ale zapewniam wszystkich , że włożenie pewnego wysiłku w naturalną próbę powrotu do zdrowia daje wielokrotnie większe szanse niż stosowanie toksycznej chemii.
    Niech świadczy o tym (jak Pani napisała) jej dobre samopoczucie gdy skierowała się w kierunku naturalnego leczenia.
    Mama ma poważne zatrucie organizmu. I nie ukrywam , że szanse na skuteczne leczenie naturalne spadły kolosalnie jednak dopóki bije serce i jest ochota do walki i nadzieja to .....z pomocą bożą wszystko może się zdarzyć.
    W razie pytań kontakt przez nick , bo nie wracam do postów.
    Pozdrawia Naturopata
    Gabinet biorezonansu bio-klar.pl (likwidacja alergii, pasożytów, bakterii, ...)

  3. #3
    pimpam jest nieaktywny
    Użytkownik
    Zarejestrowany
    Mar 2015
    Postów
    430

    Cytat Napisal tre654@interia.pl Zobacz post
    20 lat temu moja serdeczna przyjaciółka miała dokładnie taką samą diagnozę i zapadła decyzja o usunięciu macicy i jajników. Za radą matki uciekła ze szpitala i przeprowadziła naturalne drastyczne leczenie. Po miesiącu wróciła do szpitala. Najpierw dostała opier....bo wszystkie badania wstępne do "leczenia" trzeba było robić ponownie a potem ku wielkiemu zdziwieniu wypisano ją bo nie było żadnych guzów.
    Gdzie są dowody na to jakże cudowne ozdrowienie? Może wkleisz wszystkie wyniki przyjaciółki bez danych osobowych pacjentki/lekarzy, Gdzie na wypisach ze szpitala, opisach badań jest napisane, że guzy były a po miesiącu ich nie ma…
    Ilu ludzi leczy się "naturalnie" bez informowania onkologów i co? jakies postępy? jest mniej zgonów? otóż nie!

    Opowieści dziwnej treści!

    Pozdrawiam!

  4. #4
    Nie zarejestrowany
    Guest

    leczenie zagraniczne

    Dobrze jest wiedzeć, że dobrze jest istnieje możliwość leczenia zagranicznego z pomoca tej instytucji New Care. Dobrze sobie o tym poczytać.

+ Odpowiedz na ten temat

Podobne wątki

  1. Jakie mam stadium raka trzonu macicy?
    Przez Nie zarejestrowany w dziale Forum ogólne
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 07-23-2015, 13:12
  2. Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 03-12-2015, 00:05
  3. po operacji gruczolakoraka trzonu macicy
    Przez Marta46 w dziale Forum onkologiczne
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 02-09-2014, 13:22
  4. Rak płuc z przerzutem do kości
    Przez Nie zarejestrowany w dziale Forum onkologiczne
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 11-10-2011, 12:40
  5. Rak trzonu macicy - proszę o opis na podstawie badań.
    Przez Nie zarejestrowany w dziale Forum ginekologiczne
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 10-08-2011, 20:36

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37