Odbyłam stosunek w dni płodne w dniach spodziewanej miesiączki przez około tydzień miałam krwawienie z plamieniem,tydzień później wykonałam test,wynik negatywny.wykonałam kolejny meisiąc pozniej(w 1dniu spodziewanej miesiaczki)wynik testu pozytywny-bladorozowa kreska na usg widoczny 2mm pęcherzyk(bez echa zarodka)-co odpowiadaloby 2,5 tyg.od zapłodnienia.Po plamieniu równiez odbywałam stosunki.Podsumowując czy plamienie mogło byc rzeczywistym okresem i do zaplodnienia doszło dopiero 2 tygodnie po nim tak jak wskazuje usg?Wydaje się byc watpliwym pęcherzykiem jak na 7-8 tydzień?z góry dziękuję za odpowiedź![]()