Witam. Mam 17 lat. Mam trudne pytanie.. Nie wiem jak to opisać w ogóle... Chodzi o piersi.. Dokładniej o sutki. Nie mam normalnych sutków jak każda kobieta tylko jakby takie strupki, które można oderwać... Od paru lat tak mam. Chciałabym pójść do ginekologa, ale się boję i wstydzę tego.. Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Szukałam na ten temat w internecie, ale nie znalazłam odpowiedzi. Było tylko o wciągnętych brodawkach. Ja można powiedzieć też mam wciągnięte, ale jak jest np. zimno to pojawiają się te strupki zamiast normalnych sutków.. Mają taki kremowy kolor. Nie wiem dlaczego się one pojawiły i nie mam normalnych piersi jak wszystkie kobiety. Nie wiem co robić... Proszę o pomoc.
i dziękuję.
I przepraszam za jakieś błedy jakie popełniłam, pisałam szybko.