Witam mam takie pytanie : Jestem w 27tyg ciąży i mam grupę krwi 0RH- a mój ginekolog prowadzący nie kazał robić grupy krwi męża. Robiłam badania w 9tyg ciąży w kierunku konfliktu matczyno-płodowego i wynik wyszedł że przeciwciał odpornościowych do krwi czerwonych nie stwierdzono. Teraz znowu robiłam badania na przeciwciała anty-D. Mój lekarz powiedział że dostanę 2zastrzyki w 28-30tyg ciąży i po porodzie tylko że nie pamiętam jak się nazywają te zastrzyki no i maja kosztować około 400zł może więcej. I chciałam zapytać czy te zastrzyki są refundowane?czy nie? bo mój ginekolog powiedział że nie są,a moja kuzynka 3 lata temu i koleżanka 2lata temu miały te zastrzyki za darmo. Czy przez to że mój lekarz nie ma podpisanej umowy z NFZ i dlatego muszę za ten zastrzyk płacić?bo on jest na receptę i sama musze sobie go kupić w Lublnie. Bo ja chodzę na każdą wizytę prywatnie i za każde badania płace i za każdą receptę 100%. Proszę o pomoc. Bo mój lekarz powiedział że te zastrzyki nie są już refundowane i trzeba za nie płacić a to jest spora suma. pozdrawiam