Czy znacie jakis syrop na przeziebienie, leczacy objawy, bez recepty? Dla 3 letnie dziecka
Czy znacie jakis syrop na przeziebienie, leczacy objawy, bez recepty? Dla 3 letnie dziecka
Ja synkowi podaję groprinosin w syropie, jest bez recepty i przy okazji wspomaga również odporność.
Mój syn Franeczek złapał ostatnio jakąś gorączkę i katarek, ale nie chcieliśmy korzystać z przereklamowanych leków, które nie są na bazie homeopatii. Mimo wszystko, faszerowanie dziecka lekami od małego nie wpływa na jego rozwój najlepiej, bo się nie uodparnia. Ciotka poleciła oscillo i przyznam szczerze, że małemu dość szybko się poprawiło.
Warto wypróbować dicotuss, skład opiera się głównie na prawoślazie i miodzie. Przede wszystkim łagodzi kaszel, ale też dba o gardło
Ja dopiero dostałam fosidal i testuję na sobie od dwóch dni. Mam nadzieje, że mi pomoże razem z inhalacjami.Nie mam czasu na długie chorowanie, jest końcówka roku i w pracy cała masa rzeczy do zrobienia.
Jak dla mnie najskuteczniejsze są nebulizacje. Mordowałam się z kaszlem strasznie długo i dopiero po zmianie leku na wziewny Benodil wszystko w końcu przeszło.
My stosujemy ecomer junior dla dzieci wybrałam go bo ma fajny skład czyli witaminy A D E i K , olej z wątroby rekina oraz tuńczyka z dużą zawartością kwasów omega 3 i witaminę D3 która też działa stymulująco na naszą naturalną odporność. To fajny kompleks w odpowiednich proporcjach w jednej kapsułce do żucia w dodatku o owocowym smaku : ) Dobra rzecz.
Zawsze podaje sobie jak i swojemu dziecku tabletki Pelafen. Mają naturalny skład, można je kupić bez recepty i skutecznie działają
pelafen jest dobry bo hamuje rozwój choroby już w zalążku, najlepiej brać go jak dopiero zaczynają się pojawiać pierwsze oznaki choroby, wtedy super hamuje jej rozwój i nie ma problemu z wiecznymi przeziębieniami, u nas niezastąpiony, zawsze w domowej apteczce szczególnie jesienią i zimą.
Bardzo dobry też jest syrop sambucol, jak tylko dzieci zaczynają źle się czuć to im go podaję i faktycznie szybciej przeziębienie mija a potem ta odporność jest lepsza bo i nie łapią już tak często choróbsk.
A dajesz dzieciakom sambucol profilaktycznie, tzn. chodzi mi o to, zę syrop zawiera witamianę C która działa super na poprawę odporności, ja dlatego profilaktycznie daję dzieciom od kilku miesięcy, i przez cała zimę nic je nie łapało a dzieci cały czas chodziły do szkoły, więc miałay cały czas kontakt z obcymi zarazkami.
Z tym sambucolem to stara metoda. To znaczy nasi prrzodkowi robili syrop z czarnego bzu i dzialało. Taki "bez z apteki" też jest dobry. Sama stosuję, profilaktycznie, a jak coś jednak się przyplącze to jest wersja extra strong, ale dla dorosłych. Nieźle pomaga stanąć na nogi, jako dodatek do leczenia.
Probiotyki są mega na przeziębienia. Nie tyle leczniczo co jako profilaktyka. Zwyczajnie chodzi o odporność, na którą wpływ ma równiez flora bakteryjna jelit. Dobrze utrzymana wspiera odporność. Odkąd stosuję zwyczajnie nie łapię tak łatwo infekcji.
na szczęście dzięki pogodzie tylko raz jak na razie złapało mnie przeziębienie tj zimy, oczywiście to musiał być weekend, ale zapakowałam się do łóżka i pilam przez te kilka dni syrop alpikol babcina receptura, pomógł mi wyzdrowieć, w poniedziaek czułam się już ok
wyciąg z czarnego bzu jest idealny na przeziębienia ale rzeczywiście rzadko można go spotkać w syropach, ja natrafiłam na syrop sambucol, który ma bez w składzie, sama niestety nie potrafię zrobić dla dzieci syropu z bzu, dlatego wspomagam się sambucolem, poza tym dawany regularnie wpływa na poprawę odporności bo ma też w składzie witaminę C.
Jak często podajesz sambucol? Czy przy przezięibieniu równiez idzie zauważyć jakąś skuteczność Czy wtedy sjest sens go stosować, jak siębierze leki na przeiębienie?
Wystarczą dwie łyżeczki dziennie, jeżeli to profilaktyka. Więcej, to wystarczy wczytać się w ulotkę lub porozmawiać z lekarzem, ponieważ jest kilka wersji. Oczywiście pomaga, bo wspiera odporność.
Profilaktycznie to warto stosowac przede wszystkim probiotyki. Od kiedy regularnie podaje je moim dzieciakom, chorują sporadycznie, a do tej pory to była masakra, przeziebieni co chwile. My stosujemy akurat Flostrum, polecił nam je pediatra