Witam. Mam 18 lat. Od 2 miesięcy męczy mnie kaszel. Na początku był suchy, po paru dniach stał się mokry i uciążliwy, z wykrztuszaniem ropnej (żółtej lub nawet zielonej) wydzieliny. Pojawił się świszczący oddech, od czasu do czasu lekki katar. Po około 2 tygodniach temperatura mojego ciała przez kilka dni z rzędu wynosiła od 37,2 do 37,5 stopni Celsjusza. Chcąc wyleczyć się na własną rękę zaczęłam brać polopirynę, flegaminę i sinecod (nie łączyłam oczywiście tych obu leków, gdy pierwszy nie pomógł, wtedy próbowałam drugiego), lecz nie było żadnej poprawy. Wtedy też postanowiłam wybrać się do lekarza. Lekarz zajrzał w gardło, osłuchał, uznał że wszystko jest okej, że to przeziębienie i przepisał mi polopirynę i erdomed (na ulotce wyczytałam coś o zapaleniu płuc i oskrzeli...). Próbowałam wytłumaczyć mojej lekarce że nie choruję na przeziębienie, a już na pewno nie o tej porze roku, gdyż zawsze miałam bardzo dobrą odporność, a mój oddech nie jest w porządku tak jak uznała gdyż rano wszystko mi okropnie świszczało i gwizdało nawet gdy oddychałam nosem, ale twardo stawiała na swoim więc uznałam że może jednak ma racje. Erdomed brałam tylko przez 2 dni ponieważ wywołał u mnie bezsenność, okropny ból brzucha i zanik węchu i smaku, jednak charakter kaszlu trochę się po nim zmienił, zaczęłam odkrztuszać więcej wydzieliny więc z czasem kaszel z powrotem stał się suchy. Polopirynę brałam do czasu aż temperatura mi się ustatkowała. Mimo że kaszel męczy mnie najbardziej od wieczora do rana (często potrafił mnie wybudzać w nocy lub nie mogłam z jego powodu usnąć), jakoś nauczyłam się z nim żyć, zniechęcona poprzednią opinią i zniewagą lekarza. Charakter tego kaszlu jest raczej napadowy, czasem bywa bardzo męczący, raz 'przydusił' mnie do tego stopnia aż wywołał odruch wymiotny. Od jakiś trzech dni po raz kolejny zmienił się jego charakter, znów stał się mokry z ropną wydzieliną, zdarzyło się że również z domieszką krwi, a temperatura znów praktycznie nie spada mi poniżej 37 stopni. Kiedy kaszlę czuję też w ustach mdły, ropny posmak. Zaczyna mnie to już z lekka martwić i irytować, więc postanowiłam poszukać wskazówek na forum, i proszę o pomoc. Dodam też że jestem alergikiem, choć próbowałam brać lek allegra i też nie pomógł.