Witam.
Moja znajoma właśnie się dowiedziała, że ma przewlekłą niewydolność nerek na czwartym etapie. Po takiej diagnozie lekarz przepisał jej tylko jakiś lek (chyba na ciśnienie), po czym wysłał do domu i kazał się zgłosić za około 2 miesiące. Czy w takim stadium tej choroby można wysłać chorego do domu tylko z jakimś lekarstwem? Czy nie powinno się już chorego wpisać na listę oczekujących na przeszczep nerki? Jakie są rokowania przy takim schorzeniu? Czy jest szansa na całkowity powrót do zdrowia, czy może być już tylko gorzej?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Piotr