+ Odpowiedz na ten temat
Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Temat: Przepuklina kręgosłupa - iść na operację czy nie iść?

  1. #1
    mamawandzia jest nieaktywny
    Nowy użytkownik
    Zarejestrowany
    Dec 2016
    Postów
    2

    Przepuklina kręgosłupa - iść na operację czy nie iść?

    Witam, od kilku lat zmagam się z przepukliną kręgoslupa, średnio raz na kilka, kilkanaście miesięcy wypada mi dysk i nie jestem w stanie funkcjonowac. Za każdym razem rehabilitacja i tak w kólko. Mój neurolog sugeruje operację ale ja się strasznie boję. A co jeśli się nie uda i nie będe chodizć? Mam dopiero 53 lata, dzieci na studiach, chciałabym kiedyś zatańczyć na ich weselach a nie matka kaleka . Czy powinnam się zgodzić na operację czy to da się jakoś inaczej wyleczyć?

  2. #2
    Jaaa jest nieaktywny
    Użytkownik
    Zarejestrowany
    Mar 2016
    Postów
    243

    Wzmacnianie mięśni trzymających kręgosłup pomaga - po odpowiednich ćwiczeniach np. 2-3 miesięcznych można się pozbyć problemu wypadającego dysku na rok albo i dłużej. Bardzo dobre są ćwiczenia na płaski brzuch, które wzmacniają też plecy. Radziłabym chodzić 3 razy w tygodniu do dobrego klubu fitnesowego na zajęcia w rodzaju: Zdrowy kręgosłup, Fitball, Płaski brzuch. Zajęcia z reguły są dość wymagające, ale bardzo dużo dają. Operacja to ostateczność - ma plusy, ale i minusy, m.in usztywnienie danego odcinka. Lepiej wcześniej spróbować innych metod. Skąd jesteś? Mogę ci dać namiar na dobrego specjalistę od kręgosłupa, który mógłby ci pomóc.

  3. #3
    Nie zarejestrowany
    Guest

  4. #4
    stalker8 jest nieaktywny
    Banned
    Zarejestrowany
    May 2016
    Skad
    .wieś
    Postów
    1,605

    Pani Jaaa, ma jak zwykle rację (czasem ironizuje ;] ). Słyszałem od reumatolog, że operacja to osłabienie chorego miejsca - po usunięciu jądra miażdżystego, będzie miękkie jak galareta i chyba zrobią się kolejne zwyrodnienia? Lepiej żyć z bólem, ale mieć rezerwę, gdy czasem życie zmusi i kręgosłup dociąży - w podróży na przykład, siedząc długo, lub nawet podnosząc coś, albo wykonując gwałtowny ruch broniąc się przed upadkiem na śliskiej nawierzchni, jak ja dzisiaj...

  5. #5
    Rugpoli jest nieaktywny
    Nowy użytkownik
    Zarejestrowany
    Jun 2015
    Postów
    4

    Witam, każdy przypadek jest inny, ale to prawda, że operacja to ostateczność. Przeprowadza się ją wówczas, gdy zawiodą nieinwazyjne metody leczenia i rehabilitacja. Pierwszym etapem walki z przepukliną jest redukcja bólu przy pomocy leków przeciwzapalnych. Ma na celu zapewnienie prawidłowego ułożenia mięśni, które napinają się i układają tak, aby zminimalizować ból. W dalszej kolejności przeprowadzana jest rehabilitacja, czyli połączenie fizjoterapii i gimnastyki leczniczej. W Rugpoli - Centrum Leczenia Bólów Kręgosłupa w Krakowie stosujemy również tak zwane przezotworowe iniekcje zewnątrzoponowe. Wprowadzenie kortykosteroidu, czyli środka przeciwzapalnego sprawia, że ból ustępuje na dłuższy czas. Dopiero w momencie, gdy inne metody okażą się nieskuteczne, pacjentowi sugeruje się interwencję chirurgiczną.

  6. #6
    stalker8 jest nieaktywny
    Banned
    Zarejestrowany
    May 2016
    Skad
    .wieś
    Postów
    1,605

    Cytat Napisal Rugpoli Zobacz post
    Witam, każdy przypadek jest inny, ale to prawda, że operacja to ostateczność. Przeprowadza się ją wówczas, gdy zawiodą nieinwazyjne metody leczenia i rehabilitacja. Pierwszym etapem walki z przepukliną jest redukcja bólu przy pomocy leków przeciwzapalnych. Ma na celu zapewnienie prawidłowego ułożenia mięśni, które napinają się i układają tak, aby zminimalizować ból. W dalszej kolejności przeprowadzana jest rehabilitacja, czyli połączenie fizjoterapii i gimnastyki leczniczej. W Rugpoli - Centrum Leczenia Bólów Kręgosłupa w Krakowie stosujemy również tak zwane przezotworowe iniekcje zewnątrzoponowe. Wprowadzenie kortykosteroidu, czyli środka przeciwzapalnego sprawia, że ból ustępuje na dłuższy czas. Dopiero w momencie, gdy inne metody okażą się nieskuteczne, pacjentowi sugeruje się interwencję chirurgiczną.
    W książce doktor Woyciechowskiej spotkałem informację, że nieduże dawki sterydów - w porównaniu z dawką uderzeniową Solumedrolem - mogą spowodować rzut SM. Z doświadczenia, mogę powiedzieć, że chyba przeżyłem coś takiego latem 2012, gdy na reumatologii podawano mi hydrokortyzon dożylnie. Tymczasem, jestem pewien, że ból z jakim tam trafiłem (ale nie z jego powodu - przyjęcie było rutynowe, celem diagnostyki, bo zzsk nie orzeczono konkretnie, pomimo leczenia nlpz i lekami na osteoporozę), był pochodzenia korzeniowego - spowodowany dyskopatią w odcinku piersiowym, wielopoziomową, z uciskiem w jednym miejscu na rdzeń... Miałem też niedługo wcześniej objawy, w postaci drętwienia stóp, lewej połowy ciała - przeczulicy na ból po lewej stronie - starczyło, żebym dotknął palcem, albo strumień wody z prysznica. Chodząc w mokrych tenisówkach (bazarowych halówkach) po trawie (za dużych, w lecie, latami, no wieś przecież, stąd też zdeformowane stopy), nie czułem tej wilgoci... Po szpitalu ból mniejszy, ale - zaostrzenie objawów zmęczeniowych, do tego zapalenie żył na obu rękach... :] Okres grudzień 2012 - styczeń 2013, to kolejne objawy neurologiczne - drżenie głowy; drżenie i zdrętwienie lewej ręki - to ostatnie utrzymuje się w zasadzie do dziś, na szczęście niemal nie pamiętam o nim (dopóki się nie nasila). Zauważyłem, że pomagają na nie ćwiczenia (niektóre z hantlami) - takie jak opisywałem tu na forum, jednak nie mam do nich szczęścia - wiedzy, ani chęci do jej zdobywania niestety też, oczywiście.

  7. #7
    stalker8 jest nieaktywny
    Banned
    Zarejestrowany
    May 2016
    Skad
    .wieś
    Postów
    1,605

    "Jaaa" - że ironizuje, to może delikatnie powiedziane. Wydaje mi się bowiem, że jednak... kpi.

    →youtube.com/watch?v=uUNsLb8ES64

    Uważam, na podstawie mojej porażki z ćwiczeniami, że ten facet, jakiekolwiek by miał opinie od innych, mówi sporo prawdy - potwierdza to co zaobserwowałem u siebie, a porównywałem z innymi źródłami w internecie; nie ćwiczyłem jakimiś wielkimi ciężarami - w ogóle zwiększyć obciążenie próbowałem przez krótki czas, każde podejście zakończone bólem i wyłączeniem z ćwiczeń, w miarę aktywnego życia. Moje kontuzje, uszkodzenia stawów, zapewne, skoro tak je odczuwam, wynikły z długotrwałego wykonywania nienaturalnych ruchów. Nie ma też powodu sądzić, komukolwiek, że jakiś rehabilitant - których obrodziło jak trenerów personalnych - za pieniądze, czy na fundusz zdrowia, udzieli poprawnych wskazówek. Nawet spotkałem w szpitalu takich, którzy udzielali albo beznadziejnie naiwnych, albo szkodliwych - chyba żeby zbyć, bo stosowali się do jakiegoś schematu postępowania... - nie ważne teraz. Już usypiam...
    Co do ćwiczeń fitness... - jak zwykle ironia... - ok. - w miasteczku dostęp do tego mają urzędnicy, funkcjonoariusze i ich rodziny, reszta płaci słono. Odległość... Nie każdy, a zwłaszcza ktoś taki jak ja, może wszędzie wejść - tego się nie nadrobi czytaniem książek, prawda?
    Ćwicząc, bo podpatrując ćwiczenia - na brzuch - nie trzeba za wiele: jako ostatnie po treningu całego ciała - bo trzeba ćwiczyć całe, a nie jak mi dawno mówiono - to co wzmacnia kręgosłup - czyli co? - "mięśnie grzbietu" - takie hasło...
    Głowy nie należy unosić w leżeniu na plecach, przestrzegać wielu niuansów, bo poskutkuje bólem... kto udzieli wskazówek? Tutaj chyba nikt.

  8. #8
    mamawandzia jest nieaktywny
    Nowy użytkownik
    Zarejestrowany
    Dec 2016
    Postów
    2

    Dziękuje wszystkim za rady, cieszę się ze nie proponujecie operacji, wszystko to sobie przeanalizuje. To wprowadzenie środka przeciwzapalnego tez brzmi trochę strasznie, ja jestem strasznie bojazliwa, jeśli chodzi o takie rzeczy.

  9. #9
    Rugpoli jest nieaktywny
    Nowy użytkownik
    Zarejestrowany
    Jun 2015
    Postów
    4

    Nie ma się czego obawiać, cała procedura trwa zaledwie kilkanaście minut. Pacjent jest znieczulony, ale w pełni świadomy. W parze z kortykosteroidem podaje się również środek znieczulenia miejscowego, który zupełnie eliminuje ból na kilka godzin. Sam lek przeciwzapalny działa dopiero po kilku dniach. Jeżeli jest Pani zainteresowana, zapraszamy na konsultację.

+ Odpowiedz na ten temat

Podobne wątki

  1. Czy jestem chora psychicznie? Nie chcę iść do psychiatry.
    Przez ZagubionaBardzo w dziale Forum psychiatryczne
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 12-04-2015, 13:11
  2. Czy iść po zwolnienie?
    Przez pacjent002 w dziale Forum ogólne
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 09-13-2015, 09:50
  3. Czy powinienem iść do endykrynologa ???
    Przez Nie zarejestrowany w dziale Forum endokrynologiczne
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 07-17-2015, 12:06
  4. Iść do RAJU czy nie?
    Przez smok_porwał_moją_duszę w dziale Forum psychiatryczne
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 06-23-2012, 14:25
  5. Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 06-10-2012, 15:01

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127