Witam.
Od około dwóch lat mam problemy z niemal ciągłym odbijaniem oraz zgagą. Udałem się na gastroskopię i lekarz mi powidział że mam sporą przepuklinę rozworu przełykowego przepony, wypisał leki i zlecił kontrolę za rok. Po upływie tego czasu udałem się ponownie na to badanie, ale do innego specjalisty, który stwierdził że nie mam przepukliny, najwyżej szczelinę, a moje dolegliwości mają podołoże nerwowe. Dostałem dwie odmienne diagnozy, dolegliwości występują nadal, a ja nie wiem co mam dalej robić. W związku z tym prosze o odpowiedź.
Pozdrawiam