Temat: Proszę o pomoc w rozszyfrowaniu tych badań

Witam, mam prośbę. Czy moglibyście mi powiedzieć co jest nie tak? Ogólnie bolą mnie stawy, czuję się jakby ktoś mi wykręcał kości po prostu, dodatkowo jestem ciągle zmęczona. Mam nadwagę mimo iż nie uważam bym powinna ją mieć ważę 75kg przy wzroście 163 cm. Mam 23 lata. Moje problemy zaczęły się po porodzie to było 2 lata temu, strasznie zaczęłam puchnąć, okazało się, że to torbiele na jajnikach, ale teraz jest już niby wszystko ok. Lecz ciągle czuję się opuchnięta i osłabiona.

Morfologia:
Leukocyty WBC: 7,6 (norma: 3,5-10),
Erytrocyty RBC: 3,9 (norma: 3,8-5,8),
Hemoglobina: 12,8 (norma: 11-15,5),
Hematokryt: 35 (norma: 35-50),
Płytki krwi: 146 (norma: 150-390),
MCV: 88 (norma: 80-100),
MCH: 32,8 (norma 26,5-36,5),
MCHC: 37,1 (norma: 31-36),
OB: 8 (norma: 1 -10)

ASO latex ujemny

TSH 1.055 (norma: 0.35-5.50)


Co jeszcze mogłabym zrobić jakie badania? do kogo się zgłosić?

Dodam jeszcze, że byłam dzisiaj u endokrynologa - jakiś czas temu zostałam do niego skierowana przez lekarza pierwszego kontaktu w związku z moimi dolegliwościami. Endokrynolog zrobił mi usg tarczycy - wszystko jest w normie. Lecz z racji takiej, iż nie podobają mu się moje dolegliwości to skierował mnie na dodatkowe badania tj:

TSH, FT4, PRL, cholesterol - chciał mnie jeszcze wysłać na progesteron i luteine - ale zrezygnował.

Powiedział mi również bym zgłosiła się pilnie do lekarza pierwszego kontaktu i by zrobił coś z tą moją morfologią bo jest tragiczna.


Ktoś ma jakieś pomysły? możliwe rozwiązania?
Kolejną wizytę mam dopiero we wrześniu, a ja nie wiem ile tak jeszcze pociągnę.

MasiaJDB a co powiedział Ci Twój lekarz rodzinny? Masz niską liczbę płytek krwi, do tego erytrocyty na dolnej wartości. Może to anemia? (Wcale nie wyklucza jej dobra wartość hemoglobiny.) Tłumaczyło by to ciągłe zmęczenie.