Od już prawie 8 lat trapi mnie poważny problem. Zaczęło się to w wieku 14 lat ale na pewno w gimnazjum. Pewnego dnia poczułem że bardzo się pocę i mówiąc wprost śmierdzi mi spod pach. Dbam o higienę więc się zdziwiłem ale postanowiłem wtedy ogolić pachy bo myślałem że to coś pomoże. Jednak niedługo potem zaczął się prawdziwy koszmar. Cały czas jak tylko wyjdę z domu i pojawię się w miejscu publicznym zaczynam śmierdzieć. Głównie pocę się w miejscach intymnych i niestety często było czuć tak jakbym puścił bąka i to przez cały czas. Teraz już mniej czuć ten zapach ale ciągle jest źle. Teraz wydzielam taki zapach że aż trudno go opisać. Taki zapach tak jakby zmoczonej bielizny czy nieświeżego surowego mięsa no a w cieplejszych porach zdarza się że nawet latają wokół mnie muszki owocówki. Kilka razy spotkałem się z sytuacjami gdzie nikt mi nie powiedział wprost ale widziałem że wyczuł. Tak jak napisałem dbam o higienę a teraz to już nawet przesadzam z tym bo wstaję do pracy dużo wcześniej niż bym mógł i szoruje się pół godziny, do tego oczywiście używam dezodorantów i antyperspirantów ale to syzyfowa praca bo nie raz wystarczy że wyjdę z mieszkania i przejdę kawałek i się spocę albo wejdę do tramwaju i już się uaktywnia. Sam się sobie dziwię jak mogłem przeżyć z tym czasy szkolne i tyle godzin siedzieć w ławce ale teraz też nie jest łatwo. Już dawno odizolowałem się od ludzi i wychodzę tylko tam gdzie muszę, ewentualnie spaceruję jak już się ściemni. Zawaliło mi się przez to wiele, znacznie opuściłem się w nauce bo nie mogłem skupić się na lekcji, straciłem kolegów, od lat nie mam dziewczyny, po prostu najlepsze lata życia uciekają mi przez palce a siedzący tryb życia zaczyna powodować inne przypadłości i po prostu jestem już na skraju załamania nerwowego i już życie całkowicie mi zbrzydło. Najgorsze jest to że w domu tak tego nie czuć i rodzina nie zdaje sobie sprawy z tego co przeżywam i przez to też nie szukałem pomocy jednak teraz już mogę działać tylko na własną rękę. Także jeżeli ktoś się domyśla co może być przyczyną takiego stanu rzeczy i wie do kogo jak się z tym udać i że można to wyleczyć to naprawdę ratuje mi życie.