Dostalam skierowanie do endokrynologa z powodu takiego, ze jestem oslabiona, moja temperatura ciala to ok. 35, 36. Strasznie sie poce czy w okolo jest cieplo czy zimno, czasem mam uczucie bolu czy dusznosci powyzej mostka. Z moimi miesiaczkami tez nie jest kolorowo, bo te objawy nasilaja sie tak na 2 tygodnie przed okresem- GINEKOLOGICZNIE NIBY OK.
Zrobilam narazie takie badania jak ths-2,5 i antytpo- 7,2, co miescilo by sie w normie.
Czy to moze byc cos z tarczyca skoro badania ok, czy moze powinnam cos jeszcze wykonac. Do endo mam dopiero 2.06, wiec do tego czasu nie wiem, czy "przezyje" bo naprawde slabo sie czuje, a na naszych lekarzy z przychodni nie mam co liczyc bo tylko machaja recami....