Moja babcia ma 75 lat i jest wdową, która mieszkała sama, miała przeprowadzoną rutynową operację, gdyż miała złamaną nogę. Operacja odbyła się bez żadnych problemów. Jednak, zaraz po niej babcia zaczęła przejawiać objawy dezorientacji. Ma problemy ze świadomością i skupieniem uwagi. Nie miała też pojęcia co jej się stało i dlaczego była w szpitalu.
Za dnia wydaje się zdenerwowana, chodzi w kółko bez celu. Nie była w stanie skupić swojej uwagi wystarczająco aby oglądać telewizje czy czytać książkę. Nie jest także w stanie rozpoznać rodziny i przyjaciół, którzy przyszli ją odwiedzić. Kilkakrotnie personle szpitala widział jak babcia patrzy się bezcelowo w wymyślony punkt na suficie jej pokoju lub rozmawia z wymyślonymi ludzmji.
Odmówiła jakiegokolwiek leczenia farmalogicznego. Swoje posiłki zwala na podłoge w momencie ich podania. Pomiędzy tymi napadami, jest w stanie się uspokoić i spać przez krótkie okresy czasu-np. 30 min. Jednak w nocy, ledwie co spi.Chodziła bez celu po szpitalu, budząc innych pacjentów, a czsami nawet probowała oposcic szpital