Witam, mam 22 lata i od jakiegoś czasu (kilka miesięcy) mój stan zdrowia stopniowo się pogarsza. Najbardziej dokuczliwy jest refluks przełykowy, po każdym większym posiłku występuje "cofanie się", czasem kończące się nawet wymiotami. Kolejną dolegliwością są biegunki, które również zdażają się bardzo często, bez większego powodu, staram się jeść pokarmy które nie wywołują powszechnie biegunki. Zauważyłem też że mój język jest pofalowany na krawędziach, a górna warga lekko samoistnie ciągnie się do góry co jakiś czas (takie jakby lekkie chwilowe paraliże). Czasem występują też u mnie bóle w stawach, palcy rąk, nóg, czasem w kolanach. Czy to wszystko może być wynikiem diety która dawniej była bardzo zła? Czy dręczy mnie może jakaś choroba? Np. Borelioza? lub jakaś inna bakteria?. Dodam, że mój brat również ma biegunki, oraz początki refluksu, bóle żołądka. Z góry dziękuje za pomoc i liczę na odpowiedzi które mogą mi jakoś pomóc.