Witam, w zasadzie nie wiem, w którym dziale powinnam napisać, bo nie wiem z czym to jest związane, więc piszę tutaj.
Mam ogromny problem z ziewaniem! Tzn. ziewam, ziewam i jakbym nie mogła nabrać do końca powietrza podczas ziewnięcia, więc znów organizm próbuje, ale nadal nie mogę "nabrać powietrza do końca". Strasznie to męczące. Czym to może być spowodowane? Czy da się coś zrobić, żeby to przeszło?