Witam,
Trzy miesiące temu miałem wycieczkę ok 200 km jazdy autobusem i pierwszy raz miałem problemy z wymiotami, wcześniej na innych wycieczkach szkolnych nie miałem problemów. Ten problem polegał na tym że nie zwymiotowałem jeden raz ale co chwile !
Wydaje mi się że ten problem polega na tym że kilka dni przed wycieczką nie umyłem zębów i z przyzwyczajenia podciągam tak zęba... tak jakby wysysam brud z zęba śliną i językiem.Przez chwilę podczas wycieczki starałem się nie połykać śliny i niezwymiotowałem.Dzień później miałem jeszcze jedną wycieczkę do Bałtowa (też odległość jazdy podobna) zażyłem tabletkę przeciw wymiotą zjadłem śniadanie umyłem zęby... i niewymiotowałem.
Czy mój problem jest możliwy ???