Od 5 tygodni mam problemy z trawieniem, które są coraz to większe. Już 2 razy udałam się do specjalisty, który zdiagnozował u mnie IBS i przepisywał inhibitory oraz antybiotyki oraz upewniał, że po jakimś czasie stan się poprawi. Po odstawieniu inhibitorów poczułam się lepiej. Niestety obecnie jestem w stanie zjeść tylko kasze mannę na wodzie i żołądek lepiej pracuje jak wcześniej wypije zioła na trawienie. Przyjmuje mnóstwo suplementów, żeby uzupełnić poziom witamin, których niestety nie mogę dostarczyć za pomocą jedzenia. Poza tym zauważyłam, że mój żołądek zaczyna trawić jedzenie dopiero po 3 dniach i nie trawi go dobrze, pozostają resztki pokarmu w kale. Czym ta choroba może być spowodowana ? Jak to leczyć ? Bardzo proszę o pomoc