Witam,
Mam 24 lata. Z trądzikiem zmagam się od czasu pierwszych chwil dojrzewania czyli ok. 13 roku mojego życia. W przeciągu tych 11 lat wydałam niezliczoną ilość pieniędzy na przeróżne sposoby leczenia od maści, kremy po tabletki. Kiedy skończyłam 18 rok życia poszłam na leczenie izotekiem. Bardzo mi pomógł, trądzik po półrocznym braniu leku zniknął i miałam spokój na około 3 lata. Było naprawdę dobrze z moją skóra. Od ponad roku czyli ok 23 rok życia zaczęłam mieć bardzo ostry trądzik. Nie chodzi tu o krostki czy pryszcze. To są wielkie ropne podskórne bardzo bolące grudy, a wręcz czasami guzki. Miejsce występowania to w szczególności broda. Często też zdarza się na żuchwie, szyi. Ostatnio zaczęły mi wyskakiwać na policzkach czego nigdy wcześniej przez te wszystkie lata nie było. Mam mieszana skórę czyli strefa T jest tłusta a reszta dość sucha dlatego na policzkach nigdy nie było z tym problemu. Dla mnie to nie jest sytuacja normalna. Przejrzałam i przeczytałam wszystkie artykuły, próbowałam mnóstwo diet. Jestem świadoma że cukier, mleko i niezdrowe produkty przyczyniają się do tego dlatego kilka miesięcy temu stanowczo ograniczyłam cukier. Nigdy nie jadam jakoś bardzo niezdrowo ale słodyczami nie gardziłam. Zauważyłam, że skóra się poprawia i mniej wyskakuje potworów na mojej twarzy gdy nie jem cukru ale dla mnie to jest i tak dziwne, ponieważ u mnie to jest tak mocne że jak zjem cokolwiek co ma cukier, jedna rzecz jednego dnia kiedy w tygodniu całym nie jem cukru i stan skóry jest poprawny to gdy zjem jednego dnia jedno ciastko to na drugi dzień już mam wielkiego guza w okolicach brody. Możecie mi to tłumaczyć, że to od cukru i tyle ale dla mnie to nie jest normalne i moim zdaniem coś w moim organizmie musi być nie tak ze tak mocno i szybko reaguje. Jakoś wszyscy w okol tak samo się odżywiają i nie mają takich problemów jak ja. Mam problem ponieważ nawet nie wiem do jakiego lekarza się zwrócić, czy do dermatologa? Z reguły dermatolog przypisuje antybiotyk który działa tylko wtedy kiedy go biorę (moje doświadczenie) lub przepisałby znowu izotek a przecież już to brałam. A może potrzebuje zrobić badania hormonalne ale jakie dokładnie i u jakiego lekarza to zrobić? Od kilku miesięcy ciągle się z tym mecze bo nie wiem gdzie z tym iść a poszukać dobrego lekarza który zna się na rzeczy jest mi bardzo ciężko. Może ktoś miał z was podobny problem i doradzi mi co robić? Jestem sfrustrowana...
A.