witam półtorej tyg temu miałem atak paniki jak to lekarz karetki opisał
.. zabrali mnie do szpitala zbadali krew prześwietlili serce zrobili usg i niby ich zdaniem wszystko jest ok bo jestem młody (25 lat) każdego dnia czuję się żle serce mnie boli i zazwyczaj po lewej stronie mnie piecze(pali ) czasem od mostka do lewej strony . mam ciągle dreszcze po lewej strony od brzucha po lewe ramie a czasem mnie aż boli lewa pierś . mam gorączke niewielką ale ciągle mam 37 stopni czasem w nocy mi strasznie zimno lub budzę się bo serce mi szaleje od czasu do czasu mam zawroty głowy i ciężko mi i obiawy jak bym miał zemdleć .. w tym momęcie wychodzę na spacer na świerze powietrze .. doradzcie mi co mam zrobić .. mieszkam w angli i tutaj to raczej są pseudo lekarze ..dziś wziołem ibuprom max to zaczeło mnie piec (palić powyżej mostka. proszę o pomoc